-
Sprzedaż konia z zastrzeżeniem własności
Sprzedaż konia z zastrzeżeniem własności to nie umowa sprzedaży na raty Dziś przychodzę do Was z tematem zastrzeżenia własności przy umowie sprzedaży konia. Od razu na wstępie dodam, że umowa sprzedaży z zastrzeżeniem własności, a umowa sprzedaży na raty to dwie odmienne umowy. Zdarza się, że kupujący i sprzedający zastrzegają przeniesienie własności konia na kupującego dopiero po uiszczeniu całej kwoty. Kupujący zatem zobowiązuje się do zapłaty ceny w określonym terminie, a mimo to może, np. na koniu jeździć i opiekować się nim jeszcze przed wpłatą. Natomiast sprzedaż na raty polega na przeniesieniu własności konia na kupującego jeszcze przed dokonaniem pełnej zapłaty. Przy sprzedaży konia z zastrzeżeniem własności należy pamiętać, że…
-
Umowa pensjonatu dla konia
Umowa pensjonatu nie została wprost uregulowana przez przepisy prawa, przez co zaliczana jest do kręgu tzw. umów nienazwanych. Strony mogą zatem zawrzeć ją w dowolnej formie oraz dowolnie ją ukształtować. Jednakże aby uniknąć sporów co do interpretacji warto pamiętać, jakie elementy powinniśmy zawrzeć w umowie, żeby zabezpieczyć prawa obydwu stron. Przede wszystkim pamiętajmy, że mimo dowolności co do formy, warto sporządzić ją na piśmie! W razie jakichkolwiek problemów stanowi ona dowód tego, do czego każda ze stron się zobowiązała. Poza podstawowymi elementami, takimi jak data i miejsce zawarcia umowy, oznaczenie stron zawierających umowę, warto także zwrócić uwagę na kwestie, takie jak: dokładnie oznaczenie jakiego konia umowa dotyczy oraz jego stanu…
-
Padokowanie konia zimą a znęcanie się nad zwierzęciem
Choć największe mrozy zdają się być już za nami i śnieg w wielu miejscach już się roztopił to temat dzisiejszego wpisu dalej pozostaje aktualny. W zasadzie może mieć odniesienie do każdej pory roku, nie tylko zimy. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt jako znęcanie się nad zwierzętami rozumie się m.in. wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu. Przede wszystkim chodzi tu o sytuacje, w których koń nie ma zapewnionego schronienia przed chłodem, deszczem, śniegiem, burzą oraz przebywa na terenie, w którym jest narażony na uszkodzenie ciała. Choć prawnie dopuszczalna jest możliwość utrzymywania zwierząt w systemie otwartym, to należy pamiętać, że konieczne jest…
-
Negatywne i obraźliwe komentarze w internecie na temat stajni
W dobie internetu i ogromnej popularności wszelkiego rodzaju portali społecznościowych temat wypisywania nieprzychylnych komentarzy jest niemal na porządku dziennym. Należy jednak potrafić dostrzec różnicę pomiędzy komentarzem negatywnym a obraźliwym, gdyż ten drugi niesie za sobą konsekwencje prawne. Komentarz negatywny ma na celu ukazanie nieprzyjemnej sytuacji, która nas spotkała w danej stajni, co najlepiej byłoby poprzeć dowodami. Mianowicie, jeżeli ma zostać stwierdzony jakiś fakt, np. konie są zaniedbane to należałoby mieć w zanadrzu np. zdjęcia to dokumentujące. W przypadku wyrażania własnej opinii o danym miejscu oczywiście przysługuje nam wolność słowa, nie zapominajmy jednak, że nasze wolności kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiego człowieka, a zatem aby nie naruszyć jego…
-
Co się stanie z koniem w przypadku rozwodu?
Kwestia rozwodu zawsze rodzi wiele problemów, jeśli chodzi o podział majątku małżonków. Na wstępie należy zaznaczyć, że możliwe są 2 możliwości rozwiązania niniejszej sytuacji, w zależności od tego czy małżonkowie objęci byli ustawową wspólnością majątkową czy też zawarli tzw. intercyzę. Jakkolwiek druga opcja nie powinna budzić żadnych wątpliwości (gdy koń został zakupiony przez jednego z małżonków), bowiem każdy z małżonków posiada swój odrębny majątek, tak w przypadku wspólności majątkowej kwestia jest nieco bardziej skomplikowana. Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym majątkiem wspólnym jest wszystko to, co małżonkowie, zarówno wspólnie jaki i każdy z osobna, nabędą po zawarciu małżeństwa. Co to w praktyce oznacza? Jeżeli żona postanowi kupić konia to…
-
Umowa dzierżawy konia
Możliwość dzierżawy konia jest nie tylko dobrym rozwiązaniem w przypadku gdy nie stać Cię na kupno własnego konia, ale także formą sprawdzenia się, czy jesteś w stanie sprostać opiece nad nim, co jest ważne przede wszystkim w przypadku młodych adeptów jeździectwa. Jednakże czym jest dzierżawa i jak to wygląda od strony prawnej? Przez dzierżawę konia rozumie się umowę, w której wydzierżawiający (właściciel) oddaje konia dzierżawcy (Tobie) do używania i pobierania pożytków przez czas określony bądź nieokreślony w zamian za zapłatę umówionej kwoty pieniężnej (czynsz). Używanie konia oczywiście może polegać na jeździe konnej, udziale w zawodach lub innego rodzaju wydarzeniach (wszystko to jednak należy dokładnie uregulować w umowie!), natomiast pożytkiem będzie…
-
Kupno konia – o czym należy pamiętać zawierając umowę?
Kupno konia jest doniosłym wydarzeniem w życiu każdego koniarza, w związku z czym w przypływie emocji można przeoczyć bądź zapomnieć o niezbędnych elementach umowy sprzedaży, ale też nie zwrócić uwagi na pozornie niewinne zapisy, które mogą odnosić dość poważne skutki. A zatem, co powinna zawierać taka umowa? Datę oraz miejsce jej zawarcia Oznaczenie stron, które zawierają umowę Dokładne oznaczenie przedmiotu sprzedaży, w tym przypadku konia. W tym miejscu najbezpieczniej jest zawrzeć wszelkie informacje, takie jak: Imię konia Numer paszportu Płeć Rasę Datę urodzenia Pochodzenie (czyli imię ogiera i klaczy, z których nasz koń się narodził) Maść oraz znaki szczególne (chodzi tu o wszelkiego rodzaju blizny, odmiany, wszystko, czym nasz koń…
-
Raz na koniu, raz pod koniem. Kiedy nie poniesiesz odpowiedzialności za upadek?
W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się przypadkowi, gdy osoba posiadająca własnego konia udziela lekcji jazdy konnej (chodzi o osoby prywatne, nie prowadzące działalności w tym zakresie). Czy w przypadku, gdy dojdzie do upadku z konia i przykładowo do złamania ręki osoba taka może zostać pociągnięta do odpowiedzialności? Otóż co do zasady, zgodnie z art. 431 kodeksu cywilnego: „Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.” To samo dotyczy sytuacji, gdy koń działa w wyniku własnego popędu, mianowicie…
-
Odmowa przyjazdu weterynarza do potrzebującego konia
Posiadanie własnego konia to nie tylko przyjemności i obowiązki, ale niejednokrotnie wiele stresu, zwłaszcza w przypadku, gdy koń nagle zachoruje. Jest to o tyle duży problem, że w zdecydowanej większości przypadków to weterynarz musi przyjechać do chorego konia, a nie koń do weterynarza. Co jednak gdy stan konia jest poważny, a lekarz weterynarii odmawia przyjazdu? Posiadanie własnego gabinetu przez weterynarza jest formą prowadzenia działalności gospodarczej. Poza tym, że jest to działalność usługowa prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły, mająca na celu uzyskanie dochodu to musi być kierowana przez wykwalifikowaną osobę posiadającą prawo do wykonywania zawodu. Nawiązując do tematu dzisiejszego wpisu, przyjrzyjmy się art. 25 ust. 2 ustawy o zakładach leczniczych…
-
Czy wygrana w zawodach jeździeckich ulega opodatkowaniu?
Udział w zawodach jeździeckich wymaga ogromnego wysiłku i pracy zarówno konia jak i jeźdźca. Gra jest jednak warta świeczki, przede wszystkim dla własnej satysfakcji, ale i samej nagrody, która w zależności od rangi zawodów przybiera różną wartość. Jednak czy zastanawiałeś/aś się kiedyś czy zdobywając nagrodę na zawodach jeździeckich musisz odprowadzić od niej podatek? W świetle ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zawody jeździeckie są określane mianem konkursu. Wynika to z tego, iż organy podatkowe określają mianem konkursu przedsięwzięcie zawierające element współzawodnictwa oraz mające na celu osiągnięcie najlepszego rezultatu, w wyniku którego wyłoniony zostanie zwycięzca bądź kilku zwycięzców. Aby dane zawody podlegały pod definicję konkursu musi zostać sporządzony regulamin zawierający…
-
Sprzedawca konia mnie oszukał!
W komentarzu pod jednym z ostatnich wpisów został poruszony bardzo ważny temat, mianowicie zatajenie wad konia przez sprzedawcę w momencie jego sprzedaży. Co w takiej sytuacji możesz zrobić? Przede wszystkim możesz skorzystać z rękojmi, która polega na tym, że jeżeli przedmiot umowy, w tym wypadku koń, posiada wady to kupujący może żądać obniżenia ceny bądź odstąpienia od umowy (może także żądać wymiany rzeczy na wolną od wad, jednak w przypadku koni jest to znacznie utrudnione, gdyż chodzi nam o konkretne zwierzę). Aby jednak do tego doszło należy udowodnić, że: koń rzeczywiście posiada „wadę”, sprzedający wiedział o owej wadzie, została ona przed Tobą zatajona, a zatem nie wiedziałeś o niej w…
-
Czy jadąc konno drogą asfaltową muszę posiadać elementy odblaskowe?
W końcu zawitała prawdziwa wiosna! Robi się coraz cieplej, dni są coraz dłuższe, co niewątpliwie sprzyja wyjazdom w teren. Jednak czy jadąc drogą asfaltową jeździec (bądź koń) musi posiadać elementy odblaskowe podobnie jak rowerzysta? Do niniejszego wpisu zainspirował mnie komentarz pod wpisem dotyczącym poruszania się koni w ruchu drogowym. Odpowiedź jest krótka – jeździec nie posiada takiego obowiązku. Z czego to wynika? Zgodnie z przepisami jako pieszego definiuje się także chociażby rowerzystę, jednak nie ma mowy o osobie jadącej wierzchem. W związku z tym nas, jeźdźców nie dotyczy obowiązek noszenia elementów odblaskowych po zmroku poza terenem zabudowanym. Z kolei w przypadku rowerzystów obowiązek odblaskowy dotyczy wyposażenia roweru. Jednakże, co może…
-
Koń stworzony ku bieganiu, jak ptak ku lataniu. A co gdy koń uciekł i wyrządził szkodę?
Jako „koniarz” zapewne wielokrotnie słyszałeś, że komuś uciekł koń. A czy wiesz co może się stać, gdy np. koń ucieknie na pole dokonując tym samym szkody w uprawach rolnika? Przede wszystkim odpowiedzialność za wyrządzenie szkody przez konia, który zbłąkał się lub uciekł ponosić będzie jego właściciel lub osoba, której właściciel powierzył pieczę. Przy czym chodzi tu o trwałe sprawowanie nadzoru, utrzymania i bezpośredniego posługiwania się koniem, bez względu na to czy będzie to miało charakter odpłatny czy też polegało na samej satysfakcji z zajmowania się nim. Należy tu zaznaczyć, że ucieczka ta ma być spowodowana wyłącznie w wyniku końskiego instynktu, a nie ludzkiego działania. Jednak to na poszkodowanym rolniku będzie…
-
Czy darowanemu koniowi rzeczywiście nie należy zaglądać w zęby?
Darowizna jest niczym innym jak umową, w której to darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku. Zakładając zatem, że otrzymasz darowiznę w postaci konia, musisz wyrazić na to zgodę, aby umowa ta doszła do skutku. Jaki koniarz jednak nie wyraziłby na to zgody? ? Stajesz się zatem właścicielem konia, wbrew przysłowiu „zaglądasz mu w zęby” i okazuje się, że koń ten posiada wady. Co teraz? Masz możliwość skorzystania z rękojmi! Aby jednak było to możliwe muszą zaistnieć następujące przesłanki: Wystąpienie szkody spowodowane wadliwością konia Wiedza darczyńcy o wadzie konia Brak zawiadomienia obdarowanego o wadzie konia (chyba że wadę tą z łatwością można zauważyć) Jaki jest…
-
Co jeśli podczas przejażdżki konnej wpadnę pod samochód?
Skoro poprzedni wpis dotyczył udziału konia w ruchu drogowym (tutaj) to należałoby także rozważyć sytuację, gdy dojdzie do wypadku komunikacyjnego. Co do zasady, w przypadku, gdzie wypadek dotyczy konia kierowanego przez jeźdźca odpowiedzialność będzie ponosić osoba, która ów wypadek spowodowała. Jeżeli więc wypadek byłby spowodowany przez wtargnięcie jeźdźca na drogę w sposób niezgodny z przepisami ruchu drogowego odpowiedzialność za wypadek ponosiłby ów jeździec. Dlaczego jeździec, a nie np. właściciel konia? Wszystko zależy od sytuacji. Co do zasady, podczas jazdy konnej przyjmuje się, że zwierzę jest bierne, czyli jego zachowanie wynika z wykonywania poleceń człowieka, a nie z jego instynktu (odpowiedzialność wynika ze szkody wyrządzonej przez człowieka). Zatem sytuacja wygląda zupełnie…
-
Pędzą konie po betonie w szarej mgle, czyli koń w ruchu drogowym
Czy zastanawiałeś się kiedyś czy słowa piosenki zespołu Golec uOrkiestra „Pędzą konie po betonie w szarej mgle” są zgodne z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego? Otóż nie do końca. A to dlatego że ustawa prawo o ruchu drogowym zabrania jazdy wierzchem bądź pędzenia zwierząt po drodze twardej (jaką jest droga betonowa) w okresie niedostatecznej widoczności. Zacznijmy jednak od początku. Kim właściwie jesteś jadąc swoim rumakiem? W świetle przepisów prawa traktowany jesteś jak osoba kierująca pojazdem, czyli Twoim obowiązkiem jest stosowanie się do przepisów ruchu drogowego, takich jak jazda prawym pasem ruchu, trzymanie się jak najbliżej pobocza, ustępowanie pierwszeństwa czy sygnalizowanie wszelkich manewrów, np. skrętu w prawo. Są jednak od tego wyjątki:…